aaa4
------------------------
Dołączył: 09 Sie 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:30, 21 Sie 2017 Temat postu: sankcje |
|
|
Czy arteriogram mogl byc falszowany w trakcie badania? Czy istniala mozliwosc wplywania na jego ksztalt?
Nie! - odpowiedzial sam sobie. Nie ma takiej mozliwosci... chyba ze ogladany na monitorze wykres byl arteriogramem innego pacjenta.
Brian wyjal z szuflady malego biurka blok papieru i zaczal ukladac list do Teri, zawierajacy kwintesencje jego domyslow na temat vasclearu. Napisawszy kilka zdan, odlozyl pioro i siegnal po telefon, probujac po raz ostatni polaczyc sie z Teri. Odezwala sie po pierwszym dzwonku.
-Halo, to ja - powiedzial.
Ulga na dzwiek jej glosu uswiadomila mu, jak bardzo sie o nia niepokoil.
-Brian, wlasnie weszlam i wysluchalam wiadomosci od ciebie. Juz mialam zadzwonic na twoj pager. Co u ciebie? Czy Phil sie znalazl?
-Nie daje znaku zycia. Teri, tu jest w tej chwili kociol i, o ile wiem, rzecz sie toczy wokol vasclearu i Newbury Pharmaceuticals. Kiedy przyjezdzasz?
-Nie wczesniej niz w sobote rano.
-Nie moglabys jutro?
-Brian, chcialabym bardzo, ale to niemozliwe.
-Trudno. Czy w takim razie mozesz teraz ze mna porozmawiac?
-Naturalnie. O co chodzi?
-Zdaje mi sie, ze Art Weber i Carolyn Jessup sfalszowali wyniki Drugiej Fazy doswiadczen z vasclearem. Mysle, ze wiekszosc pacjentow grupy beta nigdy nie chorowala na serce. Mysle rowniez, ze w ogole nie podawano im tego leku.
-To niemozliwe. Sprawdzalismy arteriogramy i zapisy akcji serca. Robilismy wywiady z pacjentami. Czy masz jakis przekonywajacy dowod?
-Za moment zejde do tasmoteki i sprobuje zdobyc. Zadzwonie do ciebie, jak tylko cos znajde.
-Dobrze. Czekam w domu. Badz ostrozny, Brian. Nie rob niczego ryzykownego.
Brian wsunal rewolwer z powrotem do kieszeni fartucha laboratoryjnego i powiadomil sekretarke oddzialowa, ze przez nastepna godzine bedzie pod pagerem. Zszedl o szesc kondygnacji w dol, juz mniej ostroznie, do tasmoteki pracowni hemodynamicznej - jedynego miejsca, gdzie spodziewal sie znalezc potwierdzenie swojej tezy.
Art Weber wydawal sie pewny, ze kupil Briana - przynajmniej do momentu rejestracji preparatu. W konsekwencji rozkaz "wytropic i zlikwidowac", wydany Leonowi i jego szajce, mogl zostac cofniety. Przy odrobinie szczescia, zanim Weber zorientuje sie, ze sie przeliczyl, Brian moze byc juz bezpiecznie daleko, majac w reku dowody, ktorych potrzebowal, zeby wysadzic w powietrze podstawy oszustwa na skale miliardow dolarow.
W suterenie nie bylo nikogo. Wszedzie panowala kompletna cisza. W koncu dlugiego korytarza, za kantyna z automatami, gdzie znajdowala sie zwierzetarnia, wszystkie swiatla byly wylaczone. Brian zatrzymal sie na klatce schodowej. Nie chcac popelnic poprzedniego bledu, rozejrzal sie najpierw po scianach i suficie korytarza, czy nie zobaczy gdzies kamer. Upewniwszy sie, ze nie ma zadnej, poszedl w strone drzwi tasmoteki. Nekala go mysl, ze Leon oraz inni z Newbury moga w tym momencie znajdowac sie o kilkanascie stop pod nim.
Do tasmoteki mozna bylo wejsc albo z pracowni, albo bezposrednio z korytarza. Brian postanowil wejsc od strony korytarza. Podobnie jak wiekszosc zabezpieczonych pomieszczen w BHI, tasmoteka zaopatrzona byla w szyfrowy zamek. Brian wybral swoj kod i szybko wsliznal sie do ciemnego pomieszczenia bez okien. Zanim zapalil swiatlo, oswietlil latarka kieszonkowa sciany i sufit. Nie zauwazyl zadnej kamery, natomiast posrodku sufitu dostrzegl kratke. Prawdopodobnie stanowila czesc urzadzenia klimatyzacyjnego. Wszedl po cichu na krzeslo i probowal przyjrzec sie jej. Jesli tam znajdowala sie kamera, to tak gleboko osadzona, ze nie bylo jej widac. Przez moment sie wahal, ale w koncu wzruszyl ramionami i wlaczyl gorne oswietlenie. Skoro posunal sie tak daleko, nie mial czasu do stracenia.
Pomieszczenie bylo dlugie - mialo ponad dwadziescia cztery stopy - i waskie. Dwie trzecie przestrzeni zajmowaly polki z tasmami wideo w tekturowych pudelkach, z przodu zas staly dwie przegladarki Vangarda. Brian wlaczyl obie i w skorowidzu dziennika badan wyszukal numery tasm Nellie. Robiono jej koronarografie w sumie cztery razy: pierwszy raz przed rozpoczeciem kuracji vasclearem, potem po szesciu miesiacach, po roku i po dwoch latach przyjmowania lekarstwa.
Nie mial klopotow z odszukaniem wszystkich czterech tasm. Umiescil w jednej z przegladarek tasme ze wstepnego badania Nellie, w drugiej zas z badania po dwoch latach, w czasie ktorego sam asystowal. Potem powoli puscil obie tasmy, zatrzymujac je przy pierwszym ujeciu - lewym, przednim, ukosnym - zrobionym bezposrednio po wstrzyknieciu barwnika do prawej tetnicy wiencowej. Przy osobnym ogladaniu obu ujec nie dawalo sie zauwazyc niczego nienormalnego. Na tasmie ze wstepnego badania widac bylo zaawansowana miazdzyce w odgalezieniach prawej tetnicy wiencowej. Tasma po dwoch latach pokazywala naczynia krwionosne w dobrym stanie, wprawdzie nie calkowicie czyste, lecz odpowiadajace wiekowi pacjentki.
Dopiero dokladne porownanie obu tasm demaskowalo oszustwo. Arteriogramy pochodzily od roznych pacjentow. Brian przejrzal pierwsza i ostatnia tasme, potem obie pozostale, ktore byly niemal identyczne z ostatnia. Tasma ze wstepnego badania - tego, ktore decydowalo o objeciu Nellie doswiadczeniami z vasclearem - okazala sie sfingowana. Podobienstwo bylo daleko posuniete, wybrane przez osobe, ktora miala dostep do znacznej liczby przypadkow chorobowych i znala doskonale anatomie ukladu [link widoczny dla zalogowanych]
sercowo-naczyniowego. Jednakze uklad naczyn krwionosnych kazdego czlowieka jest niepowtarzalny, co oznacza, ze przy bardzo wnikliwym porownaniu widac roznice. Z zestawienia ukladu naczyn Nellie na wszystkich pozniejszych arteriogramach wynikalo wyraznie, ze pierwszy jest inny. W jakis sprytny sposob na monitorze koronarograficznym badanego pacjenta pokazywany byl arteriogram innego chorego.
-Nieslychane - wyszeptal Brian. - Absolutnie nieslychane.
Siedzial przez jakis czas, trawiony mieszanym uczuciem gniewu i zalu. Jesli to byla prawda, pozbawil swojego ojca szans na pozytywny rezultat operacji chirurgicznej i zaryzykowal swoj wlasny powrot do zawodu po to tylko, zeby wstrzykiwac Jackowi lekarstwo o skutecznosci nierozniacej sie od soli fizjologicznej. Nic dziwnego, ze Carolyn Jessup upierala sie, zeby skierowac Jacka na operacje. Wiedziala, ze vasclear podawany testowanej grupie [link widoczny dla zalogowanych]
pacjentow byl jalowy. Przyklady fantastycznych wyleczen dotyczyly pacjentow, ktorzy nigdy nie chorowali na serce.
Brian przewinal tasmy, schowal je do pudelek i dwie - z badania po szesciu miesiacach i po roku - umiescil z powrotem na ich miejscach na polce. Trzymajac dwie pozostale w lewej rece, wylaczyl przegladarki, zgasil swiatlo i ostroznie uchylil drzwi prowadzace na korytarz.
Mimo ze filmy z badan Nellie Hennessey nie stanowily jeszcze niezbitego dowodu, to jednak byly dostateczna podstawa do odwolania uroczystosci zatwierdzenia vasclearu i przyprowadzenia Teri, jej szefa i innych ekspertow w dziedzinie kardiologii do tasmoteki w poszukiwaniu innych przykladow oszustwa. Przypuszczal, ze powinni byli znalezc okolo stu
siedemdziesieciu innych przypadkow, w ktorych arteriogramy pacjentow wykonane przed kuracja vasclearem wykazywaly odmiennosc anatomiczna badanych w stosunku do pozniejszych. Art Weber i jego mocodawcy z Newbury nie wiedzieli jeszcze, ze ich los wisi na wlosku.
Na korytarzu panowala cisza. Brian wsunal bark miedzy drzwi i futryne i uchylil je szerzej. Nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|